Aktywne Wpisy
Melkovva_ +31
Minieri +495
Dziś w nocy całkiem spory ruch. W końcu mamy weekend więc ludzie się bawią, jedzą, piją a jak brakuje to gdzie pójdą? No wiadomo że do mnie. Bardzo dużo jedzenia dziś narobiłem, widocznie w takiej deszczowej pogodzie coś na ciepło w nocy jest zbyt kuszące by sobie odmówić.
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
A ona zawsze odpowiada, że źle
Nie, znam te wasze sztuczki, nie będę tamponem emocjonalnym
Kilka razy popełniłam ten błąd, że zapytałam i odpowiedzi typu:
Szkoda gadać, długo by gadać etc. No wiecie coś typu udowodnij mi, że cię obchodzę xDDD
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #gownowpis #poznawajzwykopem
Hej, co tam
Ja: coś tam coś tam a ty
Ona: źle
Jest naprawdę spora xD
Co u Ciebie? Dobrze. No i tyle, przecież jak pytasz obcą osobę co u niej, to pytasz po to, by rozkręcić rozmowę, a nie po do, by dowiedzieć się, że ją chłop zdradza, albo że ją pecherz boli ¯\(ツ)/¯
Ja tam staram się odpowiadać "wszystko dobrze" za każdym razem.
xD
jakiCHś ヽ( ͠°෴ °)ノ
W ogóle ludzie nie czają, że "co tam" nie jest zaproszeniem do opowiedzenia całego swojego życia xd
Ludzie używają zwrotu na zasadzie kalki z angielskiego, a potem się dziwią, że nie działa tak jak w anglosaskiej kulturze.
Laska szuka atencji
Dzień po dniu, wciąż się dzieje życia trud xd
Pytasz Polaka co u niego słychać i jesteś zaskoczona, że odpowiada szczerze xD. To nie UK.