@Pioter1987: też nie jest recenzentem, próbowałem greenouty i jakoś na mnie nie działały, a teraz jestem po teście 1/3 butelki blueberry i mam mieszane uczucia, faktycznie klepie, aż byłem zaskoczony, ale nie takiego stanu się spodziewałem, liczyłem na czilerke jak po Marii, a tu mrowienie głowy i milion myśli i po chwili rozdrażnienie, zasnąć po tym też nie było latwo
@lukas850430: jestem po stestowaniu blueberry i faktycznie klepie mocno, a wypita 1/3 buteleczki tylko, dzialanie całkiem inne niż marysia i chyba działanie niestety na minus bo faktycznie też spodziewałem się czegoś innego, a czułem się rozdrażniony i miałem natłok myśli i scenariuszy