Panowie ten książulo to przyjeżdża sam z siebie w sensie sam wybiera knajpy czy można go ściągnąć do lokalu? (Zakładam że za hajs). Mam klienta któremu prowadzę marketing i marudzi mi ciągle (choć z tego co wiem od pracowników nie jest źle). Pizzeria z pizzą neapolitańska of course. Nie byle buda tylko bardzo przyzwoity lokal, ale to marudzenie mnie drażni i pomyślałem żeby może jakoś ściągnąć gościa co może zjedzie od góry
kudlaty17
