Dziś w Poznaniu był marsz narodowców, a jedno z ich haseł to: "Miasto, prawo, nacjonalizm! Uderz, uderz w kapitalizm!". Czyli to jednak zwykli faszole, o przepraszam, narodowi socjaliści ;) Przynajmniej wreszcie otwarcie przyznali się do swoich poglądów gospodarczych i może skończy się jaranie, co niektórych, tym całym ruchem narodowym.
Nie, nie skończy "jaranie się", bo w przeciwieństwie do "jarania się" parę lat temu przystąpieniem do UE, mamy teraz odbicie w stronę przeciwną - narodową. Ludzie się poczuli oszukani. Nareszcie.
"Stawia się nas twarzą w twarz wobec okrutnej alternatywy – albo bezpieczeństwo albo wolność. Tertium non datur. W naszej skołatanej epoce securitas może liczyć na rzesze wyznawców. Cenimy(sobie) bezpieczeństwo, tę grę, w której główną wygraną jest zaledwie stawka, nędzny żeton, uprawniający nas do kontynuowania zabawy, dopóki służy ręka. Bezpieczeństwo, cóż to jest bezpieczeństwo ? Trwożliwa formuła szczęścia. Życie bez walki".
@K_R_S: nie umiesz trąbocycie czytać ? Pewnie umiesz, tylko ze zrozumieniem zdania rozwiniętego masz problem. Nastepnym razem dla ciebie napiszę "Achtung minen!"
#polityka