Bardziej przemawiają do mnie właśnie tego typu prace, w których trzeba użyć sporej dawki wyobraźni, są dostępne właściwie to dla każdego 'przy okazji' pobytu w jakimś z założenia standardowym miejscu niż malowane w pocie czoła i z użyciem skomplikowanych technik portrety czy krajobrazy. Może to i dobre dla krytyków i malarzy, zastanawianie się ile pracy i trudu włożone było w namalowanie obrazu. Jak dla mnie to obraz może bym malowany kredkami świecowymi
@Devlin_Arcanus: tak potwierdzam, tez o tym słyszałem ze miał wdzianko, tylko jakieś debile je spalili podając później powód na komendzie że nie lubią różowego
To jest coś, co jest warte promowania. Niestety w Polsce zwłaszcza wśród starszych ludzi pojęcie sztuki ulicznej nie istnieje, lub w najlepszym wypadku jest kojarzone z bohomazami na ścianach bloków.
Choć z polskiego podwórka na uwagę zasługuje np. "Galeria na płocie" w Gliwicach.
@przedmarancza1: W tym roku pojawiło się dużo nowych - np. na kamienicy przy Pomorskiej/Sterlinga albo przy Zachodniej/Struga. To bardzo dobra inicjatywa - w pewien sposób pokonuje szarość miasta i przytłaczający wizerunek obdrapanych kamienic.
W Słowenii mnóstwo przykładów świetnego street artu. Na każdym kroku w zasadzie.
Tutaj tylko kilka przykładów. Jest ich znacznie, znaaacznie więcej, ale nie wszędzie jeszcze byłam z aparatem. Przejścia podziemne są świetnie pomalowane - w całości. Jeden z przykładów street artu tutaj jest niezwykle ciekawy, 4 od dołu (napisane nawet na nim musik). Widzicie te półeczki? Tam ludzie zostawiają płyty CD. Można sobie podejść, wziąć jakąś która wydaje się interesująca, zostawić inną.
Komentarze (20)
najlepsze
Choć z polskiego podwórka na uwagę zasługuje np. "Galeria na płocie" w Gliwicach.
http://www.gazeta-miejska.pl/wydania/533/12.pdf
http://ulicznicy.pl/08/galeria-na-plocie/
Tutaj tylko kilka przykładów. Jest ich znacznie, znaaacznie więcej, ale nie wszędzie jeszcze byłam z aparatem. Przejścia podziemne są świetnie pomalowane - w całości. Jeden z przykładów street artu tutaj jest niezwykle ciekawy, 4 od dołu (napisane nawet na nim musik). Widzicie te półeczki? Tam ludzie zostawiają płyty CD. Można sobie podejść, wziąć jakąś która wydaje się interesująca, zostawić inną.