A jednak głupawe show mają misję!
Historia o tym jak to klon Big Brothera pomógł policji.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0
Wszelkie źródła jakie znalazłem są po portugalsku, więc spróbuję to opisać tutaj (źródła jak coś w powiązanych).
Otóż 19 lat temu w Lizbonie grasował seryjny zabójca mordujący prostytutki. Nazwano go Rozpruwaczem z Lizbony (Lisbon Ripper) na cześć słynnego Kuby Rozpruwacza. I kiedy już nikt nie wierzył w ujęcie przez policję mordercy stał się cud - ogłoszono nową edycję show podobnego do Big Brothera - Sekretna Historia. Cała formuła tego programu polega na tym, że uczestnicy są zamykani w wielkim domu z kamerami oraz, że każdy z nich ma jakąś tajemnicę, której to dowiedzieć się starają inni uczestnicy. Jeden z kandydatów na mieszkańca Domu Tajemnic był pewien mężczyzna. Jego sekretem (uczestnicy zdradzają go organizatorom na początku) było to, że, uwaga, wie kto jest Rozpruwaczem z Lizbony! Chłopak się musiał nieźle najarać na nagrodę - wszak nikt przez 19 lat nie doszedł do tego kto jest tajemniczym mordercą to jak parę osób może to zrobić w 105 dni? Na jego jednak nieszczęście sprawą zainteresowała się policja i okazało się, że... owym seryjnym zabójcą jest ojciec wspomnianego ochotnika. Każdy morderca może się obawiać, że wpadnie, ale chyba, żaden nie podejrzewa, że stanie się to za sprawą jakiegoś głupiego show - jestem ciekaw jak się poczuł gdy się o tym dowiedział (w dodatku jak mu powiedziano przez kogo - przez syna).
Jest jednak w całej historii mały haczyk - morderstwa w Portugalii przedawniają się po 15 latach więc... nawet gdyby znalazły się dowody na te zbrodnie to skazać go nie można na szczęście podobno jest podejrzany o podobne przestępstwa popełnione w Niemczech parę lat później i może za to go zamkną.
Ciekawe są również zeznania jego sąsiadów (zamieszkiwał jedno z Gett nieopodal Porto) - otóż są oni w szoku, wprawdzie bił żonę regularnie, ale poza tym był bardzo uprzejmy i mówił "Dzień dobry" :D
Jak ktoś zna portugalski to może poszukać więcej na ten temat tudzież poprawić mnie, bo ja tego języka nie posiadłem w takim stopniu :)
Źródła:
//www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=498873
//pl.wikipedia.org/wiki/Lisbon_Ripper
//casadossegredostvi.blogspot.com/2011/12/casting-para-casa-dos-segredos-do-filho.html
//www.tvi.iol.pt/secretstory/ (na stronie również wiele innych interesujących informacji - np. jedna z byłych uczestniczek zrezygnowała z powiększania piersi!)
Otóż 19 lat temu w Lizbonie grasował seryjny zabójca mordujący prostytutki. Nazwano go Rozpruwaczem z Lizbony (Lisbon Ripper) na cześć słynnego Kuby Rozpruwacza. I kiedy już nikt nie wierzył w ujęcie przez policję mordercy stał się cud - ogłoszono nową edycję show podobnego do Big Brothera - Sekretna Historia. Cała formuła tego programu polega na tym, że uczestnicy są zamykani w wielkim domu z kamerami oraz, że każdy z nich ma jakąś tajemnicę, której to dowiedzieć się starają inni uczestnicy. Jeden z kandydatów na mieszkańca Domu Tajemnic był pewien mężczyzna. Jego sekretem (uczestnicy zdradzają go organizatorom na początku) było to, że, uwaga, wie kto jest Rozpruwaczem z Lizbony! Chłopak się musiał nieźle najarać na nagrodę - wszak nikt przez 19 lat nie doszedł do tego kto jest tajemniczym mordercą to jak parę osób może to zrobić w 105 dni? Na jego jednak nieszczęście sprawą zainteresowała się policja i okazało się, że... owym seryjnym zabójcą jest ojciec wspomnianego ochotnika. Każdy morderca może się obawiać, że wpadnie, ale chyba, żaden nie podejrzewa, że stanie się to za sprawą jakiegoś głupiego show - jestem ciekaw jak się poczuł gdy się o tym dowiedział (w dodatku jak mu powiedziano przez kogo - przez syna).
Jest jednak w całej historii mały haczyk - morderstwa w Portugalii przedawniają się po 15 latach więc... nawet gdyby znalazły się dowody na te zbrodnie to skazać go nie można na szczęście podobno jest podejrzany o podobne przestępstwa popełnione w Niemczech parę lat później i może za to go zamkną.
Ciekawe są również zeznania jego sąsiadów (zamieszkiwał jedno z Gett nieopodal Porto) - otóż są oni w szoku, wprawdzie bił żonę regularnie, ale poza tym był bardzo uprzejmy i mówił "Dzień dobry" :D
Jak ktoś zna portugalski to może poszukać więcej na ten temat tudzież poprawić mnie, bo ja tego języka nie posiadłem w takim stopniu :)
Źródła:
//www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=498873
//pl.wikipedia.org/wiki/Lisbon_Ripper
//casadossegredostvi.blogspot.com/2011/12/casting-para-casa-dos-segredos-do-filho.html
//www.tvi.iol.pt/secretstory/ (na stronie również wiele innych interesujących informacji - np. jedna z byłych uczestniczek zrezygnowała z powiększania piersi!)
Hity
tygodnia
