@karmelkowa: Raz przyszło cygańsko, babsko ok. 40 lat ze swoją córką (ok. 20 lat). Chciały chipsy. Zobaczyły na górnej półce Lays TV Paka, a to że obok były prażynki po 2,50, to one myślały że te Laysy są po 2,50. Wzięły, nabijam (oczywiście cenę Laysów - 4,85), ona płaci stówą, oczywiście sprawdzam czy nie kręcona, wydaje jej resztę i się zburzyła że tak mało jej wydałem (95,15 zł). Mówię jej
@kurakpodwodny: A-----l, napoje, w---a są w lodówkach więc zauważyłbym że ktoś coś kradnie. Ogólnie cały towar leży t.j. za mną, na regałach. Na ladzie stoją jak już wyżej wspomniałem gumy do żucia, jakieś drobne słodycze, aktualnie czekoladowe mikołaje itp.
1) jakieś porady zamieścisz, gdyby ktoś chciał przeprowadzić napad? Np. ulica monopolowego, w których godzinach jest najmniej klientów, potencjalnych świadków, jak daleko jest komisariat policji? ile jest kamer? w jaki dzień tygodnia jest najwięcej kasy w kasie?
1) najmniej klientów jest z samego rana (ok. 8-9). Co jakiś czas ludzie przechodzą w stronę przystanku autobusowego. Napad w moim sklepie byłby dosyć trudny, ponieważ mój sklep się mieści w pawilonach (razem 4 sklepy).
@daj_mi_szyfr: Pod ladą jest zestaw małego wojownika, czyli żel pieprzowy (gaz w formie żelu - jakoś tak to się nazywa) + nożyczki i nożyk do tapet. Poza tym, w sklepie jest alarm (jakbyś chciał się wkraść w nocy np.) ;)
Komentarze (57)
najlepsze
2) były już jakieś napady?
1) najmniej klientów jest z samego rana (ok. 8-9). Co jakiś czas ludzie przechodzą w stronę przystanku autobusowego. Napad w moim sklepie byłby dosyć trudny, ponieważ mój sklep się mieści w pawilonach (razem 4 sklepy).
2) nie