Czy w twojej religii dozwolone jest jedzenie jogurtu? Czy masz jakieś głębsze przemyślenia po zjedzeniu tego produktu? Jak myślisz jak zjedzenie tego jogurtu wpłynie na twoje dalsze życie?
@ukulelejas: Tak, buddyzm nie zabrania jedzenia jogurtu. Niestety, nie wpłynęły one na moją wizję świata. Nie mam pojęcia choć czuję że w niewielkim stopniu.
Tytułem wstępu - mój pierwszy jogurt w życiu jadłem w wieku ośmiu lat, w 1985 r. w miejscowości Bar. Wówczas była to Jugosławia, obecnie chyba Czarnogóra. Miał przepiękne dla małego PRLczyka biało-zielone opakowanie i kupiony został, podobnie jak twój, przez moją mamę w prywatnym sklepiku mieszczącym się w pięknie zarośniętym bluszczem domku. Jego smak pamiętałem przez lata, więc mocno zdziwiłem się, kiedy w Polsce pojawiły się jogurty, ale żaden nie smakował tak
Komentarze (900)
najlepsze
2. Najśmieszniejsza sytuacja?
3. Ile zarabiasz?
4. Co robisz robisz w wolnym czasie? Jakieś hobby?
5. Masz żonę, dzieci, teściową, chomika? (skreśl jedno)
To Ciebie widzialem dzisiaj, z rozlanym jogurtem w okolicach rozporka?
Nie.
Niestety nie pamiętam, było to zdecydowanie zbyt dawno. Wybacz, nie takiej odpowiedzi pewnie oczekiwałeś ale nie chcę kłamać :(