Na prawym ramieniu zawodnik wytatuował sobie wizerunek Henryka Reymana no i na każdym meczu gra w koszulce z wizerunkiem Jana Pawła II czy to jest miłość do klubu czy już lekka przesada?
@JohnMartell: Teraz coraz rzadsze jest takie przywiązanie do klubu, dawniej piłkarze grali często całe życie w klubie ze swojej okolicy w którym trenowali od dziecka, teraz tacy gracze są wyjątkami. Małecki w Wiśle jest od 13 roku życia i wiele temu klubowi zawdzięcza. Według mnie to akurat nie jest populizm z jego strony, bo i tak jest przez kibiców Wisły szanowany i nikt z kibiców od niego nie wymaga żeby
Komentarze (5)
najlepsze
@JohnMartell: Jan Paweł II był sympatykiem Cracovii ;)