Witam !
Chciałbym podzielić się z wami moją dzisiejszą przygodą z Pocztą Polska.
Po powrocie ze szkoły, matka pokazała mi awizo adresowane do mnie z listem poleconym. Dla pewności wziąłem ze sobą paszport, z racji tego, iż dopiero w następnym roku kończę 18-nasty rok życia i nie posiadam dowodu. Do zamknięcia poczty zostało dziesięć minut, a więc czym prędzej pobiegłem po odbiór przesyłki.Stoję cierpliwie w kolejce i czekam, aż bardzo miła Pani z poczty mnie obsłuży.Gdy przyszła moja kolej, podałem szanownej Pani awizo, a ona poprosiła mnie o dowód tożsamości, który oczywiście miałem przy sobie.
W tym momencie myślałem, że się we mnie zagotuje.Szanowna pani powiadomiła mnie,** iż nie może wydać mi adresowanej na mnie przesyłki**, mimo iż ma mój dowód tożsamości, bo nie mam 18-lat i musi to zrobić za mnie opiekun prawny. Zagotowało się we mnie i zapytałem się czy jako osoba niepełnoletnia mogę nadać przesyłkę poleconą.Oczywiście taka możliwość istnieje.Poprosiłem ją aby poczekała dwie minuty na mojego ojca z zamknięciem.I wtedy ona kategorycznie wyprosiła mnie za drzwi.
Zawsze wiedziałem, że żyjemy w popierdolonym kraju, ale tym razem banda debili, która tworzy te debilne przepisy przeszła samych siebie...Za swoje występki odpowiadam już jako dorosły, ale oczywiście jestem jeszcze zbyt niedojrzały aby odebrać przesyłkę.
Komentarze (71)
najlepsze
a takie coś potrafi wkurzyć skutecznie na cały dzień.
poza tym jest prostszy sposób.
wystarczy zapytać: poproszę o pani imię i nazwisko.
wtedy będziesz obsłużony jak w Mariotcie.
Komentarz usunięty przez moderatora
3) osobie pełnoletniej zamieszkałej razem z adresatem, jeżeli adresat nie złożył
w placówce operatora zastrzeżenia w zakresie doręczenia przesyłki reje-
strowanej lub przekazu pocztowego:
z czego jakoś mi nie wynika, że nie można poniżej 18 lat odbierać paczek adresowanych do siebie, toteż najpewniej po prostu tępa biurwa, albo wepchneli to w jakąś ustawe o sporcie i hazardzie [;
Kiedyś były
bo jakoś nikt tu nigdy nie ma chcicy sobie znaleźć źródła