Z opowieści rodzinnych - wersja mojego ojca o mnie:
Miałem wtedy ze 3 lata. Zdarzyło mi się jadąc na rowerku, już bez bocznych kołek w czasie jazdy zsiąść z rowerka tak jakby stał. Po czym radośnie krzyczą "Mrówa" zająć się obserwacją przedstawiciela rodziny Formicidae.
Komentarze (75)
najlepsze
Mocne, wykopane. dziękuję
Testa?
I zdobył bym górę plusów, a mimo to nie musiał bym usuwać konta ;-)
Miałem wtedy ze 3 lata. Zdarzyło mi się jadąc na rowerku, już bez bocznych kołek w czasie jazdy zsiąść z rowerka tak jakby stał. Po czym radośnie krzyczą "Mrówa" zająć się obserwacją przedstawiciela rodziny Formicidae.
Jestem bardziej zajebisty niż ten facet.
Komentarz usunięty przez moderatora
JP na 1% bo jestem policjantem ale szef mnie wk#$$ia.