Lotniskowe AMA
Nie wiem czy ktokolwiek wyrazi zainteresowanie takim tematem, ale sprobuje;] Spedzilem troche czasu pracujac na lotnisku, w conajmniej 3 roznych rolach, a reszte innych (typu pilot, ochrona, policja itd) -znam z licznych lotniskowych rozmow). Ciekawi jak lotnisko wyglada od srodka?:> Pytajcie;]
stepBYstep z- #
- #
- #
- #
- 307
Komentarze (295)
najlepsze
1. Jaki jest u Was system zmian na check-inach?
2. Ciekawe sytuacje z VIPami?
3. U Was tez występuje "martwy" sezon jak PL, gdzie poza wakacjami są chwile gdzie na całym lotnisku zobaczymy z 5 osób
Dla zainteresowanych: wbrew temu co pisały plotkarskie gazety Paris
1. Zależy od tzw "handling agency" czyli tej firmy która zatrudnia ludzi na tych własnie stanowiskach. Ale z reguły Ci co zaczynają o 3, 4 rano, kończa koło południa, potem następni i pare osób na nocce. Zmiany naprawdę przeróżne, ale na bank nie ma Pon-Pt 9-17;]
2. Nie ma^^ Vipami zajmuje się osobna firma, na osobnym terminalu, z osobnymi płytami postojowymi:(
3. Martwy sezon jest teraz, ale tłumy i tak
Ja slyszalem teorie mowiaca, ze to po to zeby nie ogladac sie dookola, nie widziec tej istnej pozogi, ergo - mniej panikowac. Staralem sie tez o prace jako cabin crew i pewnie gdybym sie zalapal na ich szkolonie, to moglbym odpowiedziec na to pytanie, a tak musze Cie pozozstawic w niewiedzy;]
Nie, ale siedziałem w fotelu pasażera podczas wypychania. (Pasażera wypychacza, nie samolotu;])
U mnie się co chwile zmienia.
Niestety nie czytałem, ale postaram się ją jakoś zdobyć, wydaje się interesująca;]
Jeśli chcesz, możesz podać przykłady sytuacji, postaram się zweryfikować w miarę możliwości.
Ad1 - Nie. Za duży hałas, za duży gwar, nic by się nie dało zrozumieć.
Ad2 - Nie. Można sikać bezpiecznie.
Kryją się skubańce i na płycie ich nie zostawiają.
Ludzi zajmujacych sie odprawa pasazera i ladowaniem walizek, pewnie jakies mniejsze sklepiki czy tego typu rzeczy. To takie pozycje w sumie najoczywistsze, w miare rozwoju bedzie tego oczywiscie wiecej;]
Ogolnie piloci to bardzo fajni ludzie, głownie dlatego ze widzisz, ze ich zawód to pasja.
Przykład:
Lotniskowa kawiarnia, godzina 04:30 rano, pilot przychodzi po kawe.
"Czesc synu, co tam u Ciebie? Jak leci? Nie meczy ta praca? Co tu robisz?" Zapytany o swoja prace odpowie ze to zajebiscie wypic poranną kawę w Londynie, obiad zjeść w Berlinie, a kolacje w Amsterdamie. Po czym pożegna się i będzie mi życzył miłego
Sporo, właściwie wszystko jeśli będzie to na użytek tylko i wyłącznie Twój. Ale żaden celnik nie uwierzy Ci ze te 50 kartonów fajek to Ci przecież tylko na tydzień starczy, a te hektolitry wódy to ledwie zapas na jeden wieczór.