AMA - Prawda o Japonii bez koloryzowania i ściemy
Zachęceni wykopem na temat Wietnamu i innych krajów, chcielibyśmy opowiedzieć Wam o Japonii, gdyż jesteśmy zmęczeni koloryzowanymi artykułami "specjalistów", "japanofilów" i innych podobnych "redaktorów"...
ama-japan z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1806
Komentarze (1.7k)
najlepsze
http://lh5.ggpht.com/_IFa9wf_2oR0/TN6PGgvodLI/AAAAAAAABN4/GL2N_4izRBY/dd%5B6%5D.jpg
DonKatsu:
tak, to taki standard. Wyjątkiem są toalety na dworcu gdzie jeszcze króluje typ "narciarz"
http://f00.inventorspot.com/images/float356.img_assist_custom.jpg
Te zdjęcie co podałeś to bardzo podstawowy model. Pisałem wcześniej o tym..
2. Czy to prawda, że w niektórych firmach "na taśmie" trzeba nie tylko stać, ale i maszerować? :)
EbiFurai:
1. Nie mam pojecia :)
2. Rozne sa tasmy - "chodzone" pewnie tez, ale to nie tylko w Japonii.
To Tokyo Sky Tree, 634 m (technologicznie mogli wybudować do 700 m, ale ze względu na znaczenie wybrali 634 m)
Zależy o jakim parku mówisz.. Jest wiele nieprzeludnionych nawet w centrum Tokyo.
Jedzenie drogie? hmm..moim zdaniem nie.
jakie są podatki w Japonii i czy łatwo znaleźć prace?
W zależności o jaką prace chodzi. Jeśli masz odpowiednie kwalifikacje to prace znajdziesz. Jest tak jak wszędzie. Ofert jest sporo.
VAT 8%, dochodowy podatek od 5% do 40% w zależności od dochodów. Podatek lokalny dla prefektury 4%, dla miasta około 6% w zależności gdzie.
Muszę przyznać, że po przeczytaniu większości odpowiedzi odetchnęłam z ulgą - nie jest tak źle. To, że nie pokazują kreatywności to normalne w większości zawodów, które tej kreatywności nie wymagają, chyba, że macie do czynienia z jakimś biurm projektanckim? Każdy ma coś do zrobienia i robi to wg instrukcji lub doświadczenia, raczej trudno sprawdzić jak kto jest kreatywny w takich przypadkach, więc zakładam, że trochę przesadzacie? Przyznam,
EF:
1. Wszedzie mozna zyc - nie ma problemu. Kraj troszke inny ale zupelnie normalny pod wieloma wzgledami, mozna spokojnie i godziwie zyc.
2. Kreatywni i bardzo madrzy ludzie sa w tym kraju - kieruja tym bajzlem :)
3. Ja nie narzekam juz na nic - albo biore calosc albo sie wyprowadzam - zdecydowalem ze biore calosc :). Oczywiscie sa anegdoty ktorze mozna opowiedziec, ale to nie ma znaczenia -
Mianowicie, czy przemoc w szkole jest rzeczywiście bardzo powszechnym zjawiskiem?
Przemoc w szkole jest na takim samym poziomie jak w innych krajach o zblizonym poziomie zycia. Caly czas zastanawiam sie, dlaczego ten temat jest jakos szczegolnie eksploatowany, wyglada jak gdyby w Japonii w szkolach dzialy sie straszne rzeczy. Nic a takiej skali nie wystepuje a odosobnione przypadki sa naglasniane przez media i moze stad ten obraz.
PIESEK LESZEK hahahahaha :D
wspomnien czar k....... :D
DonKatsu:
Nie znam tematu.