W Polsce bardziej prawdopodobna jest śmierć taka jaką poniósł w 1899 prezydent Francji Felix Faure. Zmarł w czasie stosunku oralnego. Żyłka mu pękła... W mózgu :)))
@kubatre1: Powiedziałbym raczej, że grozi taka o jaką "posądzano" Michała Korybut Wiśniowieckiego, który według sobie współczesny zmarł jakoby z przejedzenia. ;)
@WhiteRower: Moze niech się jakiś specjalista wypowie. Bo wiemy już, ze z przepracowania można umrzeć. A jak z innymi czynnościami typu: kłamanie, kumoterstwo albo 4 letni urlop płatny przedłużony o kolejne 4 lata? Jakie jest prawdopodobieństwo?
Nie potrafię znaleźć teraz źródła potwierdzającego tę tezę, ale pamiętam, że wiele na to wskazywało. Miał on za sobą trudny czas, codziennie pracował do późnej nocy, czekały go stresujące spotkania i nie wytrzymał.
Komentarze (16)
najlepsze
- Dlaczego Donaldinho wstaje o szóstej rano?
- Żeby mógł dłużej nic nie robić!
Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki.
Na to Tusk:
- Tylko żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem, typu „Kaczor Donald i świnie”, albo coś takiego!
- Ależ skąd panie premierze. Wszystko będzie cacy.
Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Tuska wśród świń i podpis „Premier Donald Tusk (trzeci od lewej)".
"Premier który słynął z obiecywania".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_B%C4%85czkowski
Nie potrafię znaleźć teraz źródła potwierdzającego tę tezę, ale pamiętam, że wiele na to wskazywało. Miał on za sobą trudny czas, codziennie pracował do późnej nocy, czekały go stresujące spotkania i nie wytrzymał.