Podani przez Ciebie to już klasyki, w tym jedna wciąż żywa (aktywna). Co jeszcze jest warte uwagi? Fisz (unikat!), L.U.C (wraz Rahimem), Jimson, Eldo (ten tylko za teksty). Jak ktoś się zna, to niech może coś jeszcze poleci...?
EDIT - widząc komentarz jarzabka przypomniał mi się Łona :P
prowadzący zapomniał ją zdjąć schodząc z drugiego na parter. Wszakże jego mieszkanie jest 21 lat bez remontu, więc musi stosować takie gustowne docieplacze.
A wiecie za co ja najbardziej lubie ostrego ? Za to ze jest sobą, tzn zaj$!istym człowiekiem z którym można sie napić wódy. Niczego nie udaje, mówi szczerze, jest inteligentny i w przeciwieństwie do innych pseudo-raperków (mezo, jeden osiem L): sam tworzy swoją muzyke:
k!$%a, gość nie wygląda na gangsta-ćpuna, nie klnie co 2 słowo, gada z sensem i dobrze mu z oczu patrzy. Dla mnie, jako osoby nie słuchającej rapu, jest to pewien szok, zwłaszcza po tym, co zobaczyłem kiedyś u Wojewódzkiego (Peja).
Komentarze (100)
najlepsze
EDIT - widząc komentarz jarzabka przypomniał mi się Łona :P
Zaj#!ista muzyka, dzięki, nie znałem go wczesniej
Obadajcie sobie jego wywiady, szczególnie ten :
http://www.youtube.com/watch?v=11HINT_GVHw
Peja to akurat zawsze miał kaprawy pysk i wyglądał no jak hmmm peja ;D
Pezet - Gdyby miało nie być jutra
http://www.youtube.com/watch?v=fA_wAOYw2QE
Jeden z lepszych tekstów jakie ostatnio słyszałem, ale nie polecam wrażliwcom ;)
Dobry tekst z dobrym przekazem.
Na albumie nazywa się to "Czterdzieści procent"