Jak to się zwykło u mnie mawiać przy pokerze: Najbardziej lubię sytuację gdy wszyscy mają dobrze, ale ja mam najlepiej. Dwa razy w życiu udało mi się trafić pokera (raz na necie, raz w realu), jednak tylko raz królewskiego. Niestety lecz przeciwnicy nie mieli "dobrze".
@delo86: Moja najlepsza gra to była też jedyna wygrana w realu. Graliśmy w 4. Kumpel, który był na wykończeniu dostał z rozdania parę króli. Drugi, który miał sporo hajsu dostał parę dam, a ja parę asów. Kilka rund wcześniej też miałem parę asów co pozwoliło mi zebrać najwięcej hajsu ze stołu. Kumpel z parą króli wszedł all-in. Spodziewałem się, że coś ma, ale on też często blefuje jak ma mało hajsu
Dobra, nigdy nie widziałem texas hold'em - strzelam. Pięć kart na stole jest wspólnych, a zawodnicy mają tylko po dwie i liczy się najlepszy możliwy układ każdego?
@gosu: Przecież widać, że gracz z QT nie wszedł za wszystko (zostało mu 14650 żetonów), pozostali zagrali All-in, więc QT zgarnia całą pulę, a KK oraz AA odpadają z turnieju.
Komentarze (124)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
http://imgur.com/1bJUs