Oczywiście nikt nie uprzedził, że klikając w link w wykopie zobaczę nie tylko opis i filmik z youtube, ale także wielkie reklamy, które dają zarobek autorowi wykopu. A wszystko jest tu: http://www.youtube.com/watch?v=NIVsZRPx_Dw - razem z opisem sytuacji. Bez reklam i bazowania na ludzkim zaufaniu do bezinteresowności autora wykopu.
Swoją drogą jestem ciekawy jak długo ta para stała tam i gapiła się na tego kota. Na filmie nie było widać ani początku ani końca. Myślicie, że przestali jak skończyła się pamięć w kamerze?
Sprawdzić mogli np. pod kątem przeciekania. Tzn. zakręcili wszystkie kurki, tak, żeby w domu nie było poboru wody i zerkneli na licznik. Gdyby naliczał zużycie wtedy mieli by wodomierz do wymiany... A w czasie tych testów kot nie bawił się w toalecie.
Komentarze (75)
najlepsze
Autorze strony http://fun.pdg.pl/woda/: jesteś nędznym naciągaczem!
No tak, nie ma to jak obejrzeć filmik na YT a dopiero potem czytać historyjkę. Po prostu full wypas wtedy ;-)
Może w ogóle powinienem zatytułować wykop "kot spuszczający wodę", żeby od razu zepsuć zabawę?