PKW przez 7 dni liczyło podpisy na jednej liście KNP.
Ale to pewnie znowu jakiś spisek żydów, masonów i cyklistów. O tym, że w Polsce nie ma demokracji i o głupim prawie dzięki któremu można zablokować każdą niewygodną partię polityczną.
Robol z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
Przecież to jest jasne, że duże partie mają zawsze większe szanse.
Dlaczego do cholery urzędnicy zajmują się kontrolowaniem wolnego rynku i tym żeby konkurencja na nim była sprawiedliwa ale przy okazji wyborów już tak być nie musi?
Poza tym, po 30 sierpnia następuje, uwaga, 31 sierpnia. Dla niektórych to może być zaskoczenie.
Jeżeli 50% społeczeństwa odda głos na np. Kononowicza, a nie będzie go na liście to co? To znaczy że ich głosy są nieważne? Przecież demokratycznie wybrali Krzysztofa na swojego, przy wódce.
Spisek i hańba. Nigdy więcej!