Gdyby to było w Polsce, przez pierwsze 3 miesiące byłyby to bezpłatne praktyki "z możliwością przedłużenia" (na które i tak by się nie można było dostać, chyba że po znajomości), ale ponieważ pan się jednak wykazał i "Pan Prezes" stwierdził że chyba nie opłaca się go wywalić i przyjąć nowego stażystę, który będzie skręcał trzydzieści razy wolniej, to potem dostał pół grosza od papierosa na umowę o dzieło.
@kinlej: jak kiedyś bede Panem Prezesem to tak właśnie bede robił aby miec wiecej hajsu dla siebie, bo zawsze znajda sie tacy co beda robic za psi grosz :D
@barytosz: Za starych dobrych czasów technikum miałem tam kumpla który na parapecie na lekcji kręcił szybko tez sobie fajeczki. Jego prędkość też była zadziwiająca ale nie aż taka jak tego pana na ww. filmiku.
Komentarze (39)
najlepsze
Jak inni będą studiowali to rozkręcaj firmę, akurat jak kumple zrobią magisterki będziesz miał w czym przebierać żeby po znajomości wziąć na staż :)
Ciekawe czy by się tak śpieszył jak by miał płacone na godziny ;)
ale mu nie zapłacą jak nie wyrobi ustalonego minimum w określonym czasie
a minima są ustalane tak, żebyś i tak musiał zostać po godzinach, za które oczywiście nie dostaniesz kasy bo nie wyrobiłeś limitu
może też być tak, że w ogóle nie ma płacone, tylko odrabia dług, za to że go ktoś wyrwał z jakiejś peruwiańskiej wioski bez przyszłości...
- to będzie AMA?
- AMA?
-
- AMA!