Co widział pilot bombowca nurkującego "Sztukasa" ze swojego kokpitu
Te przerażające, zwłaszcza w pierwszym okresie wojny, samoloty wykonywały nurkowanie prawie pionowe, bezbłędnie lokowały bomby i pewnie wychodziły z lotu nurkowego. Samoloty wyposażono w syrenę alarmową, zwaną trąbą jerychońską, W pierwszym dniu wojny w Polsce użyto 270 Ju 87B. P. Pow.
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Zresztą filmik ten nie przedstawia typowego ataku Junkersa a jedynie sposób atakowania głównie wersji G czyli w płytkim nurkowaniu - tak jak myśliwce. Wszystkie inne wersje atakowały pionowo w locie nurkowym - więc widoki były nieco inne.
Warto wspomnieć, że na bombach były montowane specjalne gwizdki, które wydawały charakterystyczny dźwięk.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Junkers_Ju_87
Czyli tak, chodziło o sranie w gacie na sam dźwięk.
Będąc na granicy prędkości dźwięku samolot rozpadł by się na części, więc niezłe bajki musiałeś oglądać. Stukasy miały hamulce aerodynamiczne ograniczające szybkość nurkowania. Maksymalna prędkość jaką mógł wytrzymać samolot to ok. 600 km/h.
A przy okazji: zakop za kłamliwy tytuł.