Wbrew pozorom o barwniki spożywcze jest bardzo łatwo. Przed Wielkanocą można kupić w każdym kiosku - to te same barwniki, co do barwienia jajek, dopuszczone do kontaktu z żywnością. Ja co roku kupuję, świetnie się sprawdzają właśnie przy kremach, ciastach, tortach, czasami budyniach. Uwaga, są silne skoncentrowane, wystarczy czasami ledwo na czubku noża.
Barwniki są ok, mają bardzo długi termin przydatności, min kilka lat [powiedziała, drapiąc się trzecią ręką po łysej głowie]
@rss: tak jakby w tym, co kupujemy na co dzień nie było chemii... w każdym serku Danio, w każdym "naturalnym" soku, w każdym ketchupie jest chemia, tylko mniej kolorowa...
@pafka: zgadzam się że lepiej użyć produkty domowe niż dodatkową chemię czy to naturalną czy syntetyczną.
Numer E ludzie biorą też jako coś strasznego, a niektóre z nich to zwykłe produkty które dostały numer E, soda E575, burak (betanina) E162.
To z ADHD to jest z ustawy z dnia 20 lipca 2010r o znakowaniu produktów żywności. Jeśli jest użyte E102, E104, E110 (kolory żółto pomarańczowe), E122, E124, E129 (kolory czerwone) to producent żywności ma obowiązek wpisać ten slogan (przykład dla produktu zawierającego
Te wszystkie wyżej to syntetyczna chemia, lepiej użyć barwników naturalnych. Ok, naturalne nie dają takich mocnych kolorów przy małym dozowaniu, ale ja nie daje dziecku, czegoś co powoduje ADHD czy inne choroby.
W Pan Centrum w Poznaniu można coś takiego kupić, robi je jakaś firma z Piotrkowa.
Komentarze (29)
najlepsze
Dziękuje wam za zniszczenie pięknego symbolu z dzieciństwa.
Nie mi się kojarzy tylko ludziom. Wyjdź na miasto z koszulką z nadrukowana dużą tęczą to zobaczysz z czym/kim będziesz utożsamiany.
Trzeba szukać po komentarzach
Barwniki są ok, mają bardzo długi termin przydatności, min kilka lat [powiedziała, drapiąc się trzecią ręką po łysej głowie]
A tort w smaku tez pewnie nijaki...z tortem, biszkopt przelozony smietana, to nawet slepy bez jednej reki by sobie poradzil. Bleee...
Co ciekawe, na stronie jest duzo fajniejszych (smaczniejszch) przepisow, przy czym niewiele bardziej skomplikowanych!
barwniki Wiltona są profesjonalne i bezsmakowe - dają super kolor i nic więcej. naturalne zmieniają smak...
@tnt_marek O jakim ADHD piszesz? nie dawaj dziecku cukierków, serków, kiełbasy, płatków itd... nie zapomnij wyparzać łyżeczek itd
Numer E ludzie biorą też jako coś strasznego, a niektóre z nich to zwykłe produkty które dostały numer E, soda E575, burak (betanina) E162.
To z ADHD to jest z ustawy z dnia 20 lipca 2010r o znakowaniu produktów żywności. Jeśli jest użyte E102, E104, E110 (kolory żółto pomarańczowe), E122, E124, E129 (kolory czerwone) to producent żywności ma obowiązek wpisać ten slogan (przykład dla produktu zawierającego
Piszesz pewnie o: http://www.barwniki.cba.pl/barwniki_spozywcze/e102.htm
natomiast na
W Pan Centrum w Poznaniu można coś takiego kupić, robi je jakaś firma z Piotrkowa.