Mieszkalem / mieszkam w Sydney, prawie deportowany, nadal w Australii AMA
Mieszkalem / mieszkam w Sydney. Bylem zatrzymany na granicy , mialem zakaz wjazdu do Australii , teraz czekam na australijski paszport.W jednym zdaniu: Pierwszy raz przylecialem do Australii w maju 2002 po trzech latach musialem sie ukrywac przed DIMIA ( departament emigracji) dostalem zakaz...
![manstain](https://wykop.pl/cdn/c3397992/manstain_oAXNOoA4XZ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (45)
najlepsze
1 Moj zawod z Polski sie nie liczy :( skonczylem prawo w polsce i sa to kompletnie inne systemy prawne, aby bylo smieszniej jestem tez po liceum zawodowym jako tzw technolog zywienia. Obecnie mam prace rzadowa w social service ( nie myclic z secret service ) w skrocie opiekuje sie mniej lub bardziej agresywnymi, uposledzonymi ( nie wiem jak obecnie jest termin politycznie poprawnie) ludzmi.
2 tak skonczylem IT, nawet bedac
Wstyd ale nie bylem jeszcze w NZ planuje w lutym musze jednak dodac ,ze pracuje z trzema kiwisami ( jak sie ich okresla)
takie pytanko: gdy skończyło się studia w PL, ma się dyplom zawodu który wlicza się w Australijskie 'skilled workers', jakie są szanse by dostać stałą wizę? jakie dodatkowe wymagania trzeba spełnić?
Teraz tak- nie ma czegos takiego jak "dyplom zawodu który wlicza się w Australijskie 'skilled workers'," w tym sensie, ze kazdy zawod poczawszy od murarza do nauczyciela ( te przyklady swietnie
"4. Zakładając, że chciałbym wyjechać do Australii na studia, czeka mnie droga przez mękę, gdybym chciał zostać tam na dłużej/na zawsze?"
W/g mnie i tylko mnie irytujace sa:
-aktualne ceny bananow 13-15$ ( byla powodz w Quensland a oziki nie chca sprowadzac z wysp bo sie boja obcych owadow)
-wolny internet -po 23 praktycznie nie mozliwe jest kupienie alkocholu (wszystkie monopole zamykane mniej wiecej o tej godzinie przynajmniej w Sydney)
-beznadziejny transport publiczny ( Sydney)
-ceny wszytskiego jest