Marketing farmaceutyczny, czyli jak wywrzeć wpływ na lekarza
Z punktu widzenia firmy farmaceutycznej najważniejszym obiektem działań marketingowych są lekarze, bowiem to oni przynoszą koncernom największe zyski. Od nich zależy zbyt preparatów na receptę, które stanowią aż 62,3% (grudzień 2010) sprzedawanych w Polsce leków...
Lifelike z- #
- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Każdy lek generyczny wprowadzany na rynek przechodzi badania biorównoważności i nie może być ani lepszy ani gorszy od oryginału. Słyszałem to od znajomej aptekarki więc info raczej wiarygodne.
Przecież równie dobrze mógłby wciskać przedstawicielowi kit, że przepisał dużo i powinien dostać całą furę długopisów i kalendarzyków, a tak naprawdę działać zgodnie z interesem chorych.
Lekarz twierdzi, ze przepisuje a nie widać tego po sprzedaży. Co zrobić?
Po pierwsze wyszukiwanie tańszych zamienników to nie robota lekarza tylko farmaceuty. Lekarz nie musi znać każdego leku dostępnego na rynku. Dlatego zawsze można w aptece poprosić o tańszy zamiennik i jeśli taki istnieje - farmaceuta może go wydać zamiast tego z recepty.
Po drugie lekarze doskonale sobie zdają sprawę z tego, że przedstawiciele medyczni mogą chcieć im wcisnąć bubel. Praktycznie w każdej klinice w której pracowałem krążą różne zabawne opowieści o bzdurach które przedstawiciele medyczni mówią :) Oczywiście nie można zaprzeczyć że przedstawiciele medyczni są też źródłem wiedzy na temat leków.
Po
pediatra w wawie - wizyta domowa ok 150 pln.
to ja sam nie wiem czy warto zakuwać
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2052
Ogółem dobrze sobie zdawać sprawę, że czasami padamy ofiarami marketingu w znacznie większym stopniu niż się tego moglibyśmy spodziewać, ale ten zawód jest potrzebny jak wiele innych, choćby - to również jest dobre źródło informacji dla lekarzy (a przynajmniej tych myślących). Dewianci i wyzyskiwacze cierpiący na zdeformowany gruczoł obowiązków obywatelskich oraz wrodzoną słabość kośćca moralnego trafiają się w
Poza tym rzadko choruję na grypy, przeziębienia więc zbyt wiele na mnie nie zarabiają.
Czyli wcale nie są potrzebne jednak :)
I według mnie nawet przychodząc po głupi apap, farmaceuta powinien uświadomić klienta że ten sam paracetamol, występujący pod inną nazwą jest 5x tańszy, a jakoś się niestety z tym zjawiskiem nie spotkałem. Tak samo nigdy nie proponowano mi