@vifon: Czyli jakby kupił 5 takich telefonów, to jeden miałby gratisowo? Czyli jakby kupił 5000 takich telefonów to 1000 miałby gratisowo! Co więcej jeśliby je wszystkie posprzedawał za 300zł, to miałby 300 tysięcy złotych w kieszeni! Prawie udało mu się zrobić deal życia... Ale sprzedawca okazał się za sprytny...
Mój ojciec ostatnio kupił opalarkę, a gdy przyjechał po odbiór okazało się, że tej opalarki na stanie nie mają. A umawialiśmy się wcześniej przez tydzień. Sprzedawca dostał negatywa, a nam wystawił komentarz pozytywny.
Znam ten rodzaj negocjatorów. Wylicytuje taki grę za 1/4 ceny sklepowej, i zaczyna męczyć sms-ami "tyy a taniej byś nie puścił????". Nie, k$$@a, bym nie puścił. Najlepiej, żeby przy cenie 65zł dać ze 20zł zniżki, nie?
@dajerade: Ci są tylko niebywale irytujący i od razu wiadomo, że piszesz z dzieciakiem. Bardziej wkurzają mnie urodzeni handlarze-cwaniaczki. Sprzedawałem kiedyś sprzęt foto. Uszkodzony, wszystko dokładnie opisane, ale z racji że części są bardzo poszukiwane, wiedziałem że mogę liczyć na połowę ceny w pełni sprawnego sprzętu. Od razu po wystawieniu dostałem propozycje pokroju: daję ci 100 zł, wysyłka na twój koszt. Piszę do gościa, że nie jestem zainteresowany jego propozycją
nic nie chce mowic ale te nowe pokolenie dzieciaków jest po prostu jakies chore.... wszyscy oni powinni sie odplacic swoim rodzicom niech im porzadnie wpierdoczą za te głupie bezstresowe wychowanie, pozniej takie debile funkcjonują w świecie
@Wykopkulwa: Być może, ale weź pod uwagę, że my nie mieliśmy internetu, a one traktują je jak środowisko naturalne, co dla niektórych oznacza to piaskownicę. O ile nasze młodzieńcze figle nie wychodziły poza obręb podwórka, o tyle w internecie, dla niektórych nadal wydającym się oazą anonimowości (a co dopiero dla dzieci), wszystkie idiotyzmy są od razu nagłaśniane. Dzieciak powinien dostać w skórę i na przyszłość mogłoby go czegoś nauczyć. Niestety,
Komentarze (99)
najlepsze
Sam miałem przygody z naszymi kochanymi juniorami, sądem mnie straszył.. hehe.
Kumpel mi opowiadał jak wystawił małego raczka i taka smsowa konwersacja:
-masz tego
http://allegro.pl/show_user.php?search=-makumba-
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym i jeden i drugi się nie popisali - sprzedający nie wie jak się pisze słowo "niekompetentna"...
Data wystawienia tego komentarza, według tego tutaj zrzutu ekranowego, to 6 czerwca 2011, więc to nie mogło być dawniej niż 6 tygodni wstecz.
Poza tym ciekawe w jakim celu na zrzucie ekranowym ukryty jest nick i numer aukcji - przecież komentarze są ogólnie