Po siedemdziesięciu jeden latach polskie ofiary z ukraińskiej listy katyńskiej doczekały się pogrzebu. W podkijowskiej Bykowni trwa właśnie nabożeństwo w intencji polskich oficerów, policjantów, sędziów i przedstawicieli administracji II drugiej RP zamordowanych przez NKWD w 1940 roku na Ukrainie. Na ten moment musieli czekać 71 lat . Dziś odbyl się symboliczny pogrzeb 2 tysięcy żołnierzy , policjantów i przedstawicieli przedwojennej administracji polskiej z Kresów wschodnich .
"Polacy zostali zabici za pomocą siekier, młotów do uboju bydła, maczug, cepów, noży i kijów. Żadna z ofiar nie została zastrzelona. Oprawcy nie oszczędzili nawet noworodków."
To nie wyjątek, banderowcy postępowali w ten sposób na całych obszarach swego działania, broni używali rzadko, bo amunicji było "szkoda". Swoją drogą śmiesznie brzmi tłumaczenie tego "zbrodniami" popełnianymi przez Sanację, przed wojną na Ukraińcach. To Ukraińcy rozpoczęli ten konflikt, który niestety skończył się zamordowaniem tych tysięcy ludzi.
Przy okazji warto tutaj wspomnieć o normalnych Ukraińcach, którzy ratowali Polaków, oraz tych którzy zginęli z powodu posiadania polskiego małżonka.
@ilduce999: Nie przeproszą, a my nie będziemy specjalnie naciskać. Sprawa rozejdzie się bez echa. UPA dla części Ukraińców to tak samo jak dla nas AK. Druga sprawa to stosunki dyplomatyczne. Polska podczas prezydencji w Unii za jeden z priorytetów postawiła sobie integrację Europy wschodniej. Wsparcie dla Ukrainy w dążeniu do członkostwa w Unii.
Na Ukrainie jest dużo więcej mogił tyle, że nie są jeszcze odkryte. I nie łatwo jest dostać
@lesio_knz: Ukraina w Unii?... chyba zaraz po Rosji... mam wrażenie że uczestnictwo Ukrainy w Unii to karta do gry Rosji z Unią. Nie bardzo w to wierzę..
@ilduce999 Czemu na Hitlerowców? Przecież można "ziedentyfikować" te kości jako ukraińskie i domagać się przeprosin od Polaków ;) A poważnie, to nie ma co liczyć na jakąś zmianę kursu. Dla nich UPA, to bohaterzy, a że czasy były trudne... No to były trudne i tyle. Mimo wszystko, wbrew wszystkiemu mam nadzieję, że otrzeźwieją.
@balaszewicz: Akurat z Białorusią takich problemów to nie mamy, że się nawzajem mordowaliśmy. Z Litwą jest tak, że się boi nas ponieważ są małym państwem a w przeszłości byli od nas niemal we wszystkim zależni i ich elity wraz z częścią reszty społeczeństwa ulegli polonizacji. Teraz są młodym państwem, dopiero co wrócili na mapy świata i chcą pokazać, że jednak są na tyle samodzielni i potrafią sobie bez nas radzić.
@balaszewicz: Jednak tak to było w przeszłości, teraz wychodzimy na prostą. Litwini mają ten sam problem co Ukraińcy to, że na "ich ziemiach historycznych" przez wieki rządzili Polacy, teraz urządzają rewizjonizm, aby się podreperować moralnie.
Komentarze (22)
najlepsze
Po siedemdziesięciu jeden latach polskie ofiary z ukraińskiej listy katyńskiej doczekały się pogrzebu. W podkijowskiej Bykowni trwa właśnie nabożeństwo w intencji polskich oficerów, policjantów, sędziów i przedstawicieli administracji II drugiej RP zamordowanych przez NKWD w 1940 roku na Ukrainie. Na ten moment musieli czekać 71 lat . Dziś odbyl się symboliczny pogrzeb 2 tysięcy żołnierzy , policjantów i przedstawicieli przedwojennej administracji polskiej z Kresów wschodnich .
Dobrze, że chociaż w
k%!$a...
To nie wyjątek, banderowcy postępowali w ten sposób na całych obszarach swego działania, broni używali rzadko, bo amunicji było "szkoda". Swoją drogą śmiesznie brzmi tłumaczenie tego "zbrodniami" popełnianymi przez Sanację, przed wojną na Ukraińcach. To Ukraińcy rozpoczęli ten konflikt, który niestety skończył się zamordowaniem tych tysięcy ludzi.
Przy okazji warto tutaj wspomnieć o normalnych Ukraińcach, którzy ratowali Polaków, oraz tych którzy zginęli z powodu posiadania polskiego małżonka.
Na Ukrainie jest dużo więcej mogił tyle, że nie są jeszcze odkryte. I nie łatwo jest dostać
Referat dr Lucyny Kulińskiej
http://komandir.wrzuta.pl/film/93rLFMUe58M/przebieg_eksterminacji_ludnosci_polskiej_kresow_wschodnich_w_latach_czterdziestych_xx_wieku
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziękuję.