Eh. A ja się przejmuję pracą, egzaminami na uczelni i niedużymi długami w banku i moje problemy to min. jak wyrwać się na picie z kolegami bez towarzystwa mojej ukochanej. Naprawdę jak czytam takie historie albo oglądam zdjęcia z Afryki to mam wrażenie, że moje życie jest zajebiste i mimo tego, że u mnie w kraju rządzi matoł nie jest źle. A potem mija trochę czasu i moje codzienne problemy i tak
Komentarze (1)
najlepsze