Wiele sie w sumie dowiedzialem i pare mitow zostalo obalonych, np. o osobie siedzacej obok kierowcy z przodu, iz musi byc trzezwa. Nie musi :) Wiec git majonez :)
Zeby mnie takich praktycznych rzeczy w szkolach uczono, ale gdzie tam... :/
@maccloy: pare miesiecy temu odbyla sie w moim domu impreza. o 4 nad ranem dzwoni do mnie kolezanka, czy bym do niej nie wpadl autem. Wiec biore rower pod lape i ide na pobliska komende policji, poprosic, zeby pozwolili mi dmuchnac w alkomat, bo czulem, ze jestem juz trzezwy ale wyziewy mogly byc mocno %. Panowie bez problemu pozwolili mi dmuchnac, okazalo sie, ze mam jeszcze 0.6 i lipa z jazdy.
Kumpel po paru piwkach zdecydował się przestawić auto parę metrów do przodu. Drugiemu kumplowi powiedział że jedzie do domu - a ten w ramach powstrzymania go od tego czynu wskoczył mu na auto.
Pech chciał że akurat przejeżdżał komendant w nieoznakowanym :)
Ja słszałem często takie mity, że kierowca możne pić w aucie o ile nie ma kluczyka w stacyjce, jeśli jest to mogą ukarać za zamiar prowadzenia czy coś :D więc dosyć często siedzieliśmy i zastanawialiśmy się czy ten kluczyk włożyć żeby móc radio odpalić :P z artykułu wynika, że można nawet silnik uruchomić...
@endl3ss: Ale z drugiej strony - patrz komentarz wyżej. Jak trafisz na jakiegoś #!$%@? to ci wpisze w protokole "zamiar prowadzenia" pod wpływem i tłumacz się potem prokuratorowi. A ten jeszcze na bohatera wyjdzie.
Trochę zdziwił mnie fragment o badaniu moczu przez niemiecką drogówkę. Robią to tak samo często jak badanie alkomatem? Poza tym zastanawia mnie jak to niby miało się technicznie odbywać. Policjanci w jakiś sposób kontrolują czy kierowca sam oddaje mocz czy wlewa do probówki zapasowy, czysty? Co jeżeli ktoś nie potrafi zrobić tego na zawołanie? Co w przypadku kobiet?
@fraktalka89: Mojego brata zatrzymała niemiecka policja na narkotesty ale nikt mu do probówki lać nie kazał. Ślina wystarczyła więc albo ściemniają w artykule albo od czasu jego napisania zdążyło się już pozmieniać.
Mnie dręczy pytanie związane z tematem tylko pośrednio: czy za picie w samochodzie (stojącym na parkingu osiedlowym) mogę dostać mandat z tytułu tzw. 'spożywania w miejscu publicznym'?
W trakcie zakrapianej imprezy szwagier (też nietrzeźwy) poprosił mnie, bym posłuchał, co mu stuka w silniku. Unosimy maskę, uruchamiamy silnik. Po chwili podjeżdża radiowóz
@chmielo: Sąd może jeszcze zakazać jeżdżenia rowerem na okres jakiś tam. Wydawało mi się to absurdem, bo czego jeszcze sąd mógłby zabronić? Jeżdżenia deskorolką? Gry w pingponga? Ale z drugiej strony takie np więzienie jest jakby nie patrzeć m.in. zakazem chodzenia po ulicy..
@kinlej: Od tego wziął się pomysł na te znalezisko. Jechałem z kolegą (@erykwks), on prowadził, ja siedziałem obok i kitrałem browara, bo mnie też uczono, że nie wolno pasażerom pić. Kolega zaś utrzymywał, że można. Po powrocie z przejażdżki przeszukaliśmy google, by znaleźć odpowiedź. I tak powstał chocapic.
Komentarze (112)
najlepsze
już widzę tę perswazję, ten dar przekonywania ;)
Poprawiłeem trzy razyy
I przyszedłem ja do ciebiee
Ukochana jeedynaaa!
Zeby mnie takich praktycznych rzeczy w szkolach uczono, ale gdzie tam... :/
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/490513,pijany_rowerzysta_juz_nie_straci_prawa_jazdy_na_auto.html
- jaka jest ulubiona wódka kierowców?
- luksusowa, bo się nie wyturla spod fotela.
Pech chciał że akurat przejeżdżał komendant w nieoznakowanym :)
Jak ktoś zna odpowiedzi to fajnie by było.
panie policjancie nie chce mi się siku
- poczekamy, albo wypij pan browara.
W trakcie zakrapianej imprezy szwagier (też nietrzeźwy) poprosił mnie, bym posłuchał, co mu stuka w silniku. Unosimy maskę, uruchamiamy silnik. Po chwili podjeżdża radiowóz
Ciekawe, czy policjanci uwierzyliby w to...