Tragiczne przygody Muhammeda Omera
Palestyński dziennikarz otrzymał międzynarodową nagrodę dziennikarską. Izraelski SzinBet okrutnie zemścił się na nim - mimo opieki dyplomatów został na lotnisku brutalnie pobity, torturowany i w stanie krytycznym odwieziony do szpitala. Zanim zezwolono na oddanie w ręce medyków musiał podpisać oświadczenie, że oni nie są za to odpowiedzialni!
s-m-a z- #
- #
- #
- #
- #
- 19
Komentarze (19)
najlepsze
Dziś czytamy, jak niebieskooki blondyn, którego geny zawierają
Żydów nie obowiązywało to prawo (zakazu lichwy) bo nie uznawali religijnego autorytetu Jezusa.
Zdążyłem się już zarejestrować jako użytkownik prywatny i sprawdzić źródło artykułu - jak na razie wszystkie informacje w artykule się zgadzają. (swoją drogą polecam stronkę świetne artykuły o Afryce i Bliskim wschodzie)
Of the 464 pages we tested on the site over the past 90 days, 227 page(s) resulted in malicious software being downloaded and installed without user consent. The last time Google visited this site was on 07/14/2008, and the last time suspicious content was found on this site was on 07/14/2008.
Malicious software includes 274 scripting exploit(s). Successful infection resulted in an average of 2 new processes on the target machine.
Malicious
Taka dygresja co do konfliktu pomiędzy Palestyńczykami i izraelem. Palestyńczycy byli spokojnym narodem, a całe zło zaczęło się kiedy pomysłowi panowie z ONZ, nagabywani przez żydowskie lobby, postanowili żydów przenieść na tereny, które należały do nich jeszcze przed narodzeniem Chrystusa.
Coś tak, jakby dzisiaj na terenie płn.-wsch. Polski osiedliło się kilka milionów Estończyków, bo kiedyś kilku z nich przeszło się po tamtejszej ziemi. Czyż nie walczylibyśmy o
Tutaj boli jednak inna rzecz. Izraelczycy dokładnie wiedzieli kim on jest. Byli pewni siebie. Demokratyczny kraj nie traktuje tak żadnego obcokrajowca.
Według mnie w tym momencie to oni są tymi "złymi".
Izrael to teraz jeden z niewielu krajów (jeśli nie jedyny), który ma w swoim prawie rozróżnienie na ludzi i podludzi - czyli wszystkich nie będących żydami.