hmm... czy ja wiem czy nie przeczyta... gdy po instalnięciu uaktualnień necik przestał mi dzialać przerzuciłem sie na linuksa i spod niego szukalem rozwiazania... jedyne jakie znalazłem to przywrocenie systemu o_O dzięki temu wykopowi przynajmniej wiem co jest nie tak...
otóż 9 lipca po włączeniu komputera, okazało się, że coś mój Firefox nie może wyświetlić żadnej strony... ale ping do google.com działa! Pod trybem awaryjnym chodziło bez problemu, więc przywróciłem system z dnia 3 lipca.. i działało. Ale po ponownym uruchomieniu systemu znów kaszana... opadły mi ręce, gdy okazało się, że nie mam już punktów kontrolnym systemu... całe szczęście że to przeczytałem! :) dzięki Mikowhy!
2 rzeczy - jak przestał działać włączasz linuksa albo idziesz do innego kompa. Co więcej - jak tego nie możesz uczynić (ja nie mogłem) to szukasz co i jak. Widzę, że połączenie po kablu działa, puściłem ping'a - działa. No to człowiek zaczyna myśleć co i jak. Skoro połączenie jest tylko strony się nie wczytują to może DNS'y?. Ale miranda też jakoś nie bardzo no to co?
Komentarze (9)
najlepsze
Coś blokuje. Nie wiem jak