Widać, że oddziały Sony na całym świecie są dziurawe jak sito. Ciekawi mnie czy inne korporacje są dobrze zabezpieczone, czy nie dosięgli ich jeszcze rozzłoszczeni anoni (lub ktokolwiek używający ich jako przykrywkę).
@donpabloss: Po prostu nikt nie miał takiego powodu. Inni nie lepsi, pokazuje to historia włamań na różnorakie serwisy - wszędzie ta sama bajka, TOTALNA ignorancja najbardziej podstawowych zasad bezpieczeństwa...
Zastanawiam się, komu tak bardzo zależy na zniszczeniu Sony, bo to, co się dzieje w tej chwili, trudno wytłumaczyć. Zwykli hakerzy? Już dawno coś udowodnili i dokopali Sony. Anonimous? Też wątpię. Konkurencja? Zemsta byłych pracowników? Jarosław Kaczyński? Nie wiem. :S
@Masze: Tak zwykli hakerzy. Po prostu robią na złość Sony m.in. za wyciąganie bez wyroku danych o transakcjach z PayPal i innych tego typu sprawach związanych z hakerem odpowiedzialnym za złamanie PS3. Wszyscy Crackerzy i Hakerzy jako odwet i pokazanie, że Sony nie ma władzy na złość atakują wszystko co związane z firmą, również dla tego, że jest to teraz modne/popierane w tym środowisku. Każdy chce się dołączyć do zwycięstwa nad
A bylem calkiem niedawno na stronie Sony, majac nadzieje ze uzyskam info kiedy wznowai Playstation Network i bylo napisane ze pracuja nad zabezpieczeniami i jezeli ktos znowu ukradnie dane osobowe to wyplaca kazdemu uzytkownikowi milion $
Komentarze (57)
najlepsze
Główną zasadą bezpieczeństwa jest nie robienie na złość hakerom i crackerom.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie juz szukaja speca - zaczeli od Polski
http://www.wykop.pl/ramka/754031/praca-dla-administratora/
W sumie to chyba zasługuje nawet na osobny wykop.
Jak widać, niektórym firmom ładnie już odbija