Jerzy Stuhr nie żyje. Aktor miał 77 lat
Jerzy Stuhr kilka lat temu przeszedł zawał serca, zmagał się też z nowotworem krtani. W rozmowie z Onetem smutną wiadomo
pablonzo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1032
- Odpowiedz
Jerzy Stuhr kilka lat temu przeszedł zawał serca, zmagał się też z nowotworem krtani. W rozmowie z Onetem smutną wiadomo
pablonzo z
Komentarze (1k)
najlepsze
J. Stuhr to IDEALNY przykład w 100 procentach symboliki w życiu tzw Ketu
w sieci nie ma ANI jednego wpisu na ten temat.. zresztą sam to mówi w licznych wywiadach prawie wprost
witamy
Pewnie g---o wiesz... w dupie byłeś... i wydaje ci się, że Polska jest zacofana. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°
na tyle osób i dyskusji nawet w google, to raczej nie przypadek
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja nie wierzę w Boga a gardzę zachowaniami jakie reprezentował Jerzy Stuhr :)
Wszyscy po śmierci mają mówić o nim dobrze bo co - bo Ty tak szczekasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A Ty też zamknij mordę, bo
4) wyrzuciłeś gumę nie do śmietnika.
Psychoprawactwo już zesrane bo "pluł na WiELGO BOLZGE"
Komentarz usunięty przez autora
ale można go było krytykować póki żył. a w tej chwili jest najlepszy czas, żeby zamknąć mordy.
de mortuis aut bene aut nihil
po prostu zapamiętajcie go jako faceta, który dał wam postać Osła ze Shreka i odpuście całą resztę - nic przecież
Nie ma sensu, głupie powiedzenie, chłopska logika.
W ten sposób nie można byłoby ocenić żadnego zmarłego zbrodniarza... Zmieniać nastawienie wobec człowieka tylko dlatego że już więcej nie szkodzi? Zyskał na szacunku bo umarł?
No i czym się różni krytykowanie za życia? Przecież i tak gdyby żył, JE szczur w swojej obronie nie odpowiedziałby wykopkowi.