Popsuli laptopy jedną aktualizacją. Teraz żądają prawie 2000 złotych za naprawę.
Użytkownicy laptopów HP ProBook 445/455 G7 z 2020 r. nie mają ostatnio łatwych dni. Ich sprzęty zostały skutecznie wyłączone. P. S Ten a Wojtek z artykułu to ja :)
Gooma z- #
- #
- #
- #
- #
- 295
- Odpowiedz
Komentarze (295)
najlepsze
Najpierw był problem z przerwaniami ACPI, powodujące nieskończone obciążenie procesora i grzanie się sprzętu na potęge. (jeden koleś wytoczył batalie w tej sprawie, ale chyba nie przebił się przez beton: https://h30434.www3.hp.com/t5/Gaming-Notebooks/High-CPU-Usage-System-ACPI-sys-GPE-L6F-Storm-Omen-15-17/td-p/7169255 ).
A potem na dobitke przyszedł Plundervolt i wyłączenie możliwości Undervoltingu (który w tej maszynie jest konieczny).
Początkowo
Obecnie HP to jakiś totalny chłam, a o ich drukarkach i systemie abonamentowego druku nie wspomnę.
Poszli już czy jeszcze?