@chlopiec_kucyk: Wbrew pozorom, to właśnie takie bajki pokazywały że coś boli i jest niebezpieczne, co powodowało mniej wypadków w stylu dziecko walnęło się młotkiem. Wychowywanie w środowisku gdzie wszystko jest miłe i piękne nie pokazuje takich rzeczy przez co później dziecko nie rozumie czemu jak uderzyło kota młotkiem to ten umarł albo więcej do dziecka nie podchodzi. To że coś jest pokazane w bajce nie koniecznie znaczy że trzeba to naśladować.
przeciez na tym fragmencie kot dostaje mlotkiem, siekiera itd. i dalej nic mu nie jest
@SmugglerFan: Jest ewidentnie zasygnalizowane że odczuwa wtedy ból, co dla dziecka będzie zrozumiałe ale nie zbyt brutalne. Siekierą dostaje w ogon, strata kawałka ogona kota nie zabije, a w bajkach dla dzieci raczej unika się pokazywania krwi. Wychowywałem się w latach 90 między innymi na takich bajkach i nie słyszałem, aby ktoś wtedy traktował zwierzęta młotkiem
@CatCape: już jako dziecko nie mogłem zrozumieć, czemu ta jakże inteligentna mysz potrafiącą zawsze przechytrzyć kota, daje się nabierać na ser z nakrętki. Okropność.
Komentarze (104)
najlepsze
@SmugglerFan: Jest ewidentnie zasygnalizowane że odczuwa wtedy ból, co dla dziecka będzie zrozumiałe ale nie zbyt brutalne. Siekierą dostaje w ogon, strata kawałka ogona kota nie zabije, a w bajkach dla dzieci raczej unika się pokazywania krwi.
Wychowywałem się w latach 90 między innymi na takich bajkach i nie słyszałem, aby ktoś wtedy traktował zwierzęta młotkiem
@CatCape: Zapewne zadajesz sobie to pytanie codziennie w lustrze, ale obawiam się, ze nie dostaniesz odpowiedzi, bo nikt nie wejdzie w twoją skórę.
Teraz zamiast sie bawic w rysowanki, to sie robi efekty specjalnie nie do rozroznienia jak siedzisz w kine. ALE KIEDYS TO BYLO.
jak chcesz dalej rysowanki ogladac to polecam jakies japonskie mangi. zacznij od one punch mana