Czarna legenda Władysława Jagiełły. Jak kronikarz Jan Długosz oczerniał króla
Nawet w poztytywach króla wykręcał kota ogonem jak np. tutaj: „Z natury czy też z przyzwyczajenia tkwiła w nim pewna gderliwość i ociężałość, którą niektórzy nazywali łagodnością i skromnością” Dlaczego nie poszedł do lochu?
Poludnik20 z- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze