Wysłali pismo do urzędu "z ulicy"...dostali tysiące złotych
Kraków przystał na propozycję firmy i zapłacił blisko sto tysięcy złotych za nakręcenie pięciu kilkuminutowych filmików. W momencie zawarcia umowy magistrat miał do dyspozycji dwie urzędowe telewizje, na których utrzymanie wydawał miliony złotych. Urzędnicy nie widzą problemu.
Dawser z- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze