Wjechał ciężarówką na deptak, bo... zaufał nawigacji
Kierowca ciężarówki wjechał na deptak w Zielonej Górze. Wszystko zarejestrował monitoring, a na miejsce przyjechała policja. Są straty materialne. - To, że w ogóle udało mu się stamtąd wydostać, zawdzięcza chyba wyłącznie swoim umiejętnościom - mówi policjantka.
Stolarowy51 z- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
https://www.google.pl/maps/dir/51.9392575,15.5051722/51.9410548,15.5045485/@51.9399548,15.503823,17.75z/data=!4m9!4m8!1m5!3m4!1m2!1d15.5061317!2d51.9396763!3s0x470613dddb4a95f7:0x37f894bb1f17dd77!1m0!3e2?entry=ttu
A to nie jest tak, że jak się da wjechać to i można wyjechać?
@wojniz: Jest, ale wyjechać jest trudniej niż wjechać. Sam często robię transporty specjalistyczne w centra miast i z reguły jest to do ogarnięcia ale wymaga wsparcia osób obserwujących skrajnie i usunięcia pojazdów, które zdążyły zaparkować w newralgicznych miejscach po tym jak już udało ci się wjechać w ciasne miejsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PfefferWerfer: @wojniz: Ale bardziej tutaj chodzi o trasę, jaką on rzeczywiście pokonał. On nie wrócił, nie wycofał, tylko jechał "przed siebie", to widać na filmiku, jest miejsce wjazdu i potem wyjazdu, to są dwa różne miejsca. W innym komentarzu dałem zdjęcie mapki jak ten przejazd musiał wyglądać i link