Wczasowicze są wściekli na Ryanaira, ponieważ tanie linie lotnicze pobierają od pasażerów opłatę w wysokości 21 funtów za elektroniczną kartę pokładową.
Pobierając od pasażerów opłaty za rezerwację miejsca, schowanie walizki i wydrukowanie karty pokładowej, można by pomyśleć, że Ryanairowi skończyły się dodatki, które mógłby wycisnąć ze swoich klientów.
Wydaje się jednak, że tania linia lotnicza wymyśliła jeszcze jedną sztuczkę - pasażerowie muszą zapłacić za dodanie losowego miejsca, jeśli chcą otrzymać cyfrową kartę
A płaczą że to źle dla środowiska jak się kartę pokładowa wydrukuje.
Bezmyślna hipokryzja.
@KarolKotowicz: Jeżeli już, to jest hipokryzja linii, które same promowały bilety elektroniczne jako bardziej ekologiczne - oszczędność papieru, mniej ludzi potrzebnych do odprawy itp. Dodatkowo, linie żądają wysokich opłat za wydrukowanie karty pokładowej niejako wychodząc z założenia, że wszyscy mają smartfony i ich appkę. Jakby tego było mało, to (chyba) Wizzair żebrze o dodatkową opłatę za ślad
Geniusze. Nie ważne co się zmienia, grunt że ludzie wolą dopłacić i korzystać ze starych przyzwyczajeń. Kkiedyś uznali że darmowa jest odparawa online, bo na lotnisku trzeba postawić pracownika, a ten firmę kosztuje. Teraz liczą że coś w tej kwestii się zmieniło. Pewnie odprawa będzie klasycznie, przy nadawaniu bagażu...
To najlepszy przetłumaczony tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 76% (jestem botem)
Po wypełnieniu jej szczegółów aplikacja Ryanair powiedziała jej: „Zameldowanie! Zdobądź przepustkę pokładową teraz i unikaj kolejki na lotnisku, dodając miejsce. „Ryanair wydaje się teraz obciążać pasażerów za pobieranie mobilnych pasażerów na pokład, powiedziano, że muszą zapłacić, aby dodać losowe miejsce w celu wydrukowania lub pobrania karty pokładowej, które odmawiają zapłaty od 8 do 21 £ Powiedziano, że muszą one
Roszczeniowa biedota, której najwidoczniej nie stać na podróże w godnych warunkach, żąda darmowego podniesienia standardu przez przewoźnika którym gardzi :D To typ ludzi, którym obsługa przy wysiadaniu mogłaby w twarz pluć, a i tak kolejnym razem wybraliby tą samą linię lotniczą (bo tanio). Zero szacunku do siebie.
@niedopieczonyniepodatnynalek: to niech dostosują ceny biletów do niezbędnych im zysków do utrzymania się, a nie robią tak beznadziejne chwyty. To już wygląda jak stosowanie klauzul abuzywnych w umowach. Chora sytuacja.
to niech dostosują ceny biletów do niezbędnych im zysków do utrzymania się, a nie robią tak beznadziejne chwyty. To już wygląda jak stosowanie klauzul abuzywnych w umowach. Chora sytuacja.
@igipro: Myślę, że długo to nie podziała i Ryanair zostanie zmuszony aby się z tego wycofać. Kupujesz bilet razem z miejscem, no bo jak inaczej, jak masz jakieś ulubione miejsce (przy oknie, z większym miejscem na nogi), to płacisz dodatkowo. W dodatku,
Komentarze (13)
najlepsze
Pobierając od pasażerów opłaty za rezerwację miejsca, schowanie walizki i wydrukowanie karty pokładowej, można by pomyśleć, że Ryanairowi skończyły się dodatki, które mógłby wycisnąć ze swoich klientów.
Wydaje się jednak, że tania linia lotnicza wymyśliła jeszcze jedną sztuczkę - pasażerowie muszą zapłacić za dodanie losowego miejsca, jeśli chcą otrzymać cyfrową kartę
Komentarz usunięty przez autora
@KarolKotowicz: Jeżeli już, to jest hipokryzja linii, które same promowały bilety elektroniczne jako bardziej ekologiczne - oszczędność papieru, mniej ludzi potrzebnych do odprawy itp. Dodatkowo, linie żądają wysokich opłat za wydrukowanie karty pokładowej niejako wychodząc z założenia, że wszyscy mają smartfony i ich appkę.
Jakby tego było mało, to (chyba) Wizzair żebrze o dodatkową opłatę za ślad
Kkiedyś uznali że darmowa jest odparawa online, bo na lotnisku trzeba postawić pracownika, a ten firmę kosztuje. Teraz liczą że coś w tej kwestii się zmieniło. Pewnie odprawa będzie klasycznie, przy nadawaniu bagażu...
To na #!$%@? lata takimi liniami? Zły rejnar, zły ale dobry bo tani.
To typ ludzi, którym obsługa przy wysiadaniu mogłaby w twarz pluć, a i tak kolejnym razem wybraliby tą samą linię lotniczą (bo tanio). Zero szacunku do siebie.
@igipro: Myślę, że długo to nie podziała i Ryanair zostanie zmuszony aby się z tego wycofać.
Kupujesz bilet razem z miejscem, no bo jak inaczej, jak masz jakieś ulubione miejsce (przy oknie, z większym miejscem na nogi), to płacisz dodatkowo.
W dodatku,