@Grzesiok: Te kasy stają się coraz mniej samoobsługowe. O ile na początku obsługa rzadko była potrzebna to ostatnimi czasy kupując np. kajzerki czy jakieś cukierki prawie zawsze się to gwno buntuje, bo albo waga kajzerek się nie zgadza o ileś tam gramów (no kto by się spodziewał, że nie zawsze w czasie pieczenia z buły uleci tyle samo wody) albo zrobi zdjęcie, na którym uja widać bo się światło odbija od
Komentarze (12)
najlepsze
że od lat jestem dorosły i nie musi za każdym razem
czekać przy zakupie piwka, aż ktoś z obsługi raczy przyjść.