Kazik pewnie (jak zwykle zresztą od kilku lat), był pijany. Kiedy KNŻ grało ostatnio w Gdyni było ok, ale kiedy indziej byłem na koncertach z udziałem Kazika, to był on "niedysponowany".
@chomik3: Bez przesady. Ja tam wszystko rozumiem. Bełkot i improwizacja to byłaby żenada na maxa. A tak przynajmniej potrafił przyznać się do błędu i obrócić to w żart.
obrócić w żart możesz również w trakcie improwizacji. Gitarzyści grają tam w kółko 4 dźwięki. Trzeba być idiotą, by nie móc wejść w kolejny loop. A jako, że grają tylko 4 dźwięki, to możesz puścić gitarę z solówką i w jej trakcie zrobić podprowadzenie w którym obracasz wszystko w żart, jednak song ciągle zachowuje płynność.
Komentarze (44)
najlepsze
obrócić w żart możesz również w trakcie improwizacji. Gitarzyści grają tam w kółko 4 dźwięki. Trzeba być idiotą, by nie móc wejść w kolejny loop. A jako, że grają tylko 4 dźwięki, to możesz puścić gitarę z solówką i w jej trakcie zrobić podprowadzenie w którym obracasz wszystko w żart, jednak song ciągle zachowuje płynność.