Overbooking w Ryanair. Klient poprosił o zwrot... mamy tylko część Pana płaszcza
Overbooking w Ryanair. Czy ta patologia się kiedyś skończy? Czy da się to uregulować prawnie? Też mnie to spotkało kiedyś a teraz pomyślcie że spotyka to waszą matkę która nie zna języka gdzieś na wywaczasie.
57ThTyVouS9d z- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
Nie da się wejść na pokład samolotu jeśli „twoje miejsce jest już zajęte”. Tylko jedna osoba może być przypisana do jednego miejsca i system nie przepuści twojej karty pokładowej jak coś jest nie tak. Jedyna sytuacja która tutaj mogła się wydarzyć, to to że był sobie pasażer który się nie zjawił w gejcie na czas i go wycofali, a na jego miejsce wrzucono kogoś
Problemem nie jest overbooking ale podejście tych sznaciarzy do klientów i poczucie ich bezkarności, a także ich bezwzględność w stosunku do lokalnych lotnisk...
Ryanair to rak...
Powiem tak. Gdyby ryan stosowall overbooking to byloby mnostwo narzekajacych, wiekszosc ich lotow sa wyprzedane. Latam z nimi kilka-kilkanascie razy w roku i tyljo raz byl problem bo byl inny typ samolotu wiec siedzialem na innym miejscu niz w rezerwacji
@ramirezvaca: Albańskiego nie próbowałem, bo się tam nie wybieram ale podstawy mandaryńskiego opanowałem w 8 miesięcy i dałem radę się dogadać w "ichnim". Może nie wydeklamowałbym etosu na cześć Mao, ale krótka rozmowa na proste tematy mi
Co do kieszonkowców, nie