Człowieka szlag trafia, kiedy pracuje cały miesiąc oraz 1-2 soboty a i tak nie starcza mu pieniędzy na zwykłe życie. Albo gdy o 500zł podwyżki musi walczyć miesiącami, czy zmieniać pracę aby jego wypłata zrównała się z inflacją. W międzyczasie słyszy się, jak jedna zła decyzja potrafi uszczuplić budżet kraju o 100mln. A takich decyzji są tysiące rocznie.
Mam 33 lata i pochodzę z rodziny, w której nie było głodu, ale w której na 7 letnie auto odkładało się kilka lat. Do 2021 nie było źle – człowiek skończył studia, pracował, bardziej się starał, więcej zarabiał i mógł za to więcej kupić. No ale w 21 się zaczęło – inflacja przekroczyła 6%, w styczniu 2022 wynosiła już 9%, potem wybuchła wojna, zaraz dobiła do 16% i od tego czasu cały czas utrzymuje się powyżej 10% - a rząd czy opozycja nie chcą robić nic, aby zmalała – a wręcz przeciwnie.
Czasy są ciężkie… bo tak wygląda życie – szczególnie w Polsce, w której co 10-20 lat mamy „ciężkie czasy”. Tak naprawdę „ciężkie czasy” to środowisko naturalne Polaków – zmieniło się jedynie to, że do 2004 wyjazd z kraju był bardzo ciężki, wcześniej niemożliwy a jeszcze wcześniej nie było nawet naszego kraju.
Jeśli ktoś chce żyć w Polsce to musi być jak rybak – czekać cierpliwie na odpowiednią sytuację. Pracować na minimum, bo więcej się nie opłaca, zmieniać pracę, jeśli tylko ktoś zaoferuje 500zł więcej, żyć na minimum. Można nagłaśniać to, co się dzieje – wszelkie afery, to jak wielka jest dziura budżetowa i na co idą pieniądze. Głosować PRZECIWKO nierobom, jeśli ma się firmę to unikać pracowników z Azji i Afryki, jeśli wykłada się na uczelni to unikać ich na roku, masowo oblewać itp.
Naszym krajem nie rządzą Polacy – głownie żydokomuna, albo Polacy opłacani przez Berlin i Moskwę i mówię to nieironicznie. Nawet „elity” nie są Polskie – prawie każdy aktor, muzyk czy pisarz atakuje nasz naród.
Sytuacja nie różni się od tej w czasach powstania listopadowego czy styczniowego – nawet jeśli ktoś chce walczyć, to ta walka i tak skazana jest na sromotną porażkę. O wiele lepiej zastosować taktykę „na rybaka” – czyli czekać spokojnie na okazję. Możliwe, że osoby urodzone przed 1980 jej nie dożyją – dlatego trzeba wychować swoje dzieci tak, aby one również czekały.
Jaka to okazja? Ostatnio był to upadek ZSRR – niestety, z niego skorzystali głownie wrogowie Polski (polecam posłuchanie o aferze FOZZ). Pandemia również pogorszyła sprawę, chociaż mogła ją poprawić – przykładowo:
…Gdyby podczas pandemii zmarło 2mln osób 60+ to:-głosy młodych miałyby większe znaczenie;-staniałyby mieszkania;-NFZ zostałby odciążony;
…Gdybyśmy podczas pandemii nie zamykali gospodarki, to dogonilibyśmy zachód Europy pod względem poziomu życia itp.
Nie wiadomo kiedy będzie kolejna okazja – ale wiadomo, że trzeba będzie ją wykorzystać na rzecz Polski tak, jak wykorzystano „Wielką Wojnę” w 1918er. I przypominam, że to również nie było łatwe – Polacy byli podzieleni między proniemieckich i prorosyjskich, żydzi nie za bardzo chcieli niepodległości a po wojnie potrzebowaliśmy kilku powstań, aby kraj mógł wyglądać tak, jak wyglądał.
Żeby nie przedłużać, co można zrobić:-pracować albo nie – bo to bez znaczenia przy skali tego, jak bardzo ten kraj jest zadłużany;-IŚĆ NA WYBORY;-głosować „nie na PIS” – najlepiej na konfederację (szansa na walkę z migrantami) albo III drogę – bo jeśli będzie pod progiem, to PIS ma szansę na samodzielne rządzenie, czy KO – byleby nie na PiS i Lewicę, bo ta jest takim samym zagrożeniem dla kraju jak PIS;- 4x TAK w referendum – pierwsze 2 pytania na TAK poprawią stan tego kraju, kolejne 2 są bez znaczenia bo debile i tak sprzedają masowo wizy (60% wiz pracowniczych w UE w 2023r. wydana została w Polsce, w której mieszka 7,5% obywateli UE);-jak nie spodoba się wynik wyborów – wyjechać, im więcej osób będzie tu siedzieć i pracować, tym dłużej to wszystko będzie trwało;-zdrowo się odżywiać i dbać o siebie, bo jak sami o siebie nie zadbany, to NFZ tego tym bardziej nie zrobi;-donosić – szczególnie na „przyjezdnych”, gdyż już teraz 10% młodych osób w Polsce to nie Polacy, możliwe, że w przyszłym roku pojawią się miasta w których wśród mężczyzn w wieku 18-35 Polacy będą stanowić mniejszość;-nagłaśniać wszystkie afery trapiące ten kraj – wrzucać na FB artykuły, mówić o tym znajomym, rodzinie itp.-dbać o swoje dzieci – nauczyć ich pewności siebie i asertywności, wychować tak aby szkoła „nie zrównała ich z innymi”, wytłumaczyć że oceny to głupota i nawet studia się nie liczą, pilnować aby zawsze odpowiadały na zaczepki agresją – najlepiej nauczyć ich się bić czy nawet dać gaz pieprzowy;-jak macie córki czy ogólnie młode kobiety w rodzinie, to robić wszystko, aby nie zostały samotnymi matkami i aby nie balowały z arabami/murzynami;-nagłaśniać celowe, zorganizowane, antypolskie działania jak film komunistycznej żydówki Holland „zielona granica”;
Sami kraju nie zmienimy – nawet jak się wszyscy zbierzemy w kupę, to i tak nie wiele da, bo WIĘKSZOĆ Polaków albo jest przeciwko Polsce, albo jest głupia, leniwa i nieporadna i taki stan polityki i gospodarki jaki mamy im odpowiada… Jednak zawsze można wykonać chociaż pierwsze ruchy w stronę zmian. Może za 20-30 lat będzie tu lepiej - o ile przestaniemy wpuszczać do PL 200 000 chłopa z Azji i Afryki rocznie, bo w 20 lat będzie ich tutaj z 4mln…
Zapraszam do dyskusji i dzielenia się własnymi pomysłami nt. tego „jak pomóc Polsce”.
Czy warto siedzieć w Polsce?
![Czy warto siedzieć w Polsce?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/3b0b1ad66ec91b37f96a5f8bc27ee0ae3781c53c867bfed0d242934c61b45ffd,w300h194.jpg)
Zarabiasz 4-8k podczas gdy politycy kradną i defraudują setki milionów. Kraj przejadają emeryci i nieroby na zasiłkach, zalewają migranci, rozkradają grupy przestępcze. Zadłużamy się na zasiłki, pawie nic nie inwestujemy, a większość inwestycji i tak jest „chybiona”. Czy warto więc tu siedzieć?
![PakaBaka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/aef8ceb69d6ae4b4d74f9a85dc2243b24bf39c4e5d7b137a370912dea909c42e,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Jeśli jesteś emerytem, patusem ciągnącym socjal albo krewnym partyjnego aparatczyka - jak najbardziej
W przeciwnym razie - co kto lubi, sadomaso też ma swoich koneserów ¯\(ツ)/¯
W IT nie zarabiasz 4-8k tylko 3-5x więcej.