Coś niesamowitego. Szmelc i śmieci, które im zalegają dostały większą szansę na "losowaniu" niż reszta ( ͡º͜ʖ͡º) Teraz wystarczy spojrzeć na ceny w innym sklepie i okazuje się, że nawet po promocji płaci się więcej
Na xkomie sprawdza się tylko specyfikacje bo mają fajnie zrobiony layout no i opinie, a kupuje się gdziekolwiek indziej
@Murasame: zupełnie jakbyś przemilczał aferę z wycofywaniem zamówień na karty graficzne. Inne sklepy po prostu nie sprzedawały towaru którego nie miały, w cenach, jakich nie byliby w stanie zagwarantować. X-kom zawierał umowę sprzedaży, a potem ją bezpardonowo zrywał. Sorry, ale jeśli sklep nie uznaje podstawowej umowy do jakiej jest zobligowany - to nie widzę dla niego miejsca w kraju prawa.
Nadal to są problemy z ich kombinowaniem przed sprzedażą. Ja natomiast zawsze miałem z nimi bezproblemową obsługę po sprzedaży.
Nie wiem jak teraz ale do niedawna niektóre sklepy robiły problem jak odebrałeś coś na miejscu i już pozbawiały cię 14 dni na zwrot (chyba proline? nie pamiętam). To są takie szczegóły ale robią różnice.
Ja tu nie chcę kogoś przekonać do czegokolwiek, że oni są jakimś sklepem 10/10, po prostu
Robisz aferę jakbyś odkrył szejkomat w aplikacji biedronki :) Przecież wiadomo, że są to oferty wcześniej przygotowane i wszystko jest ustawione, a ty tylko wpadasz do kubełka z konkretną już promocją.
Losowania w tym kraju to bardzo zlozony temat przez ustawe antyhazardowa wiec wszystkie te pseudo 'losowania' z sieci sprzedazowych to glownie pic na wode, typu zdrapki, szejki i inne.
Komentarze (12)
najlepsze
Szmelc i śmieci, które im zalegają dostały większą szansę na "losowaniu" niż reszta ( ͡º ͜ʖ͡º)
Teraz wystarczy spojrzeć na ceny w innym sklepie i okazuje się, że nawet po promocji płaci się więcej
Na xkomie sprawdza się tylko specyfikacje bo mają fajnie zrobiony layout no i opinie, a kupuje się gdziekolwiek indziej
Inne sklepy po prostu nie sprzedawały towaru którego nie miały, w cenach, jakich nie byliby w stanie zagwarantować.
X-kom zawierał umowę sprzedaży, a potem ją bezpardonowo zrywał. Sorry, ale jeśli sklep nie uznaje podstawowej umowy do jakiej jest zobligowany - to nie widzę dla niego miejsca w kraju prawa.
Nadal to są problemy z ich kombinowaniem przed sprzedażą. Ja natomiast zawsze miałem z nimi bezproblemową obsługę po sprzedaży.
Nie wiem jak teraz ale do niedawna niektóre sklepy robiły problem jak odebrałeś coś na miejscu i już pozbawiały cię 14 dni na zwrot (chyba proline? nie pamiętam). To są takie szczegóły ale robią różnice.
Ja tu nie chcę kogoś przekonać do czegokolwiek, że oni są jakimś sklepem 10/10, po prostu
Przecież wiadomo, że są to oferty wcześniej przygotowane i wszystko jest ustawione, a ty tylko wpadasz do kubełka z konkretną już promocją.