@adminik: Taka fajna furgonetka stała czarna metalic nowiuśka, to aż prosiła się, żeby coś zakosić, a tu taka wpadka... Pewnie bez problemu ich złapali, bo ciężko się biega z pełnymi gaciami :D
nie złożono doniesienia, aby ich nie dekonspirowac, a my sobie na legalu na wykopie o tym mozemy poczytać. Nie wydaje sie wam to lekko naciągana opowieść?
Polsce też były takie przypadki. Znajomy opowiadał historię krążącą wśród policjantów, o tym jak jakiś małolat chciał ukraść VW Transportera. Wsiadł do szoferki, zaczał rozbierać stacyjkę i nagle słyszy z tyłu głos: "Na Twoim miejscu bym tego nie robił". Odwraca się, a tam siedzi grupa AT, czekająca na sygnał do wejścia do jednego z mieszkań.
@Matuzan: To też miejska legenda bo na bank to już słyszałem.
BTW: Mojego kumpla też podwieźli ale bez żadnych taxi-pomyłek, tyle że gość na wózku inwalidzkim był (co oczywiście nie znaczy że nie lubi ostro dać w palnik) - zwinęli go z parku miejskiego w nocy i odstawili na chatę w suce :D
A ja miałem jeszcze więcej szczęścia - okazali się tak przemili że nawet dali mi się przekimać u
@Lk_hc: A mi kumpel opowiadał, jak po pijanemu pomylił radiowóz z taksówką. Na szczęście chłopaki okazały się wyrozumiałe i rzeczywiście go do domu odstawili.
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
edit: nie zauważyłem co napisał PanRyba... ;/
BTW: Mojego kumpla też podwieźli ale bez żadnych taxi-pomyłek, tyle że gość na wózku inwalidzkim był (co oczywiście nie znaczy że nie lubi ostro dać w palnik) - zwinęli go z parku miejskiego w nocy i odstawili na chatę w suce :D
A ja miałem jeszcze więcej szczęścia - okazali się tak przemili że nawet dali mi się przekimać u