W Gruzji zaprosili Rosjanina na scenę. Skandal na koncercie The Killers
Lider zespołu chciał załagodzić sytuację, ale jego komentarze tylko ją zaostrzyły. On nie jest waszym bratem? Rozdzielają nas granice państw? Czy ja, skoro jestem z USA, to nie jestem waszym bratem? - pytał
sIcKwOrLd z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
@Domin_: tylko że nie politycy i rządy bombardują miasta i torturują cywili, tylko prości rosyjscy żołnierze.
Później chwalą się żonom, a te ostrzegają jedynie, aby przy gwałtach na ukraińskich kobietach, używali prezerwatyw.
Masz racje, nienawiść jest zła. Takich ludzi eliminować trzeba na chłodno. Bez głupich emocji.
Ok, gość wyjechał z Rosji, bo pewnie nie podoba mu się polityka jego kraju. Czy to jest powód, żeby go gnębić? Nie. Tak samo mogę zarzucić Gruzinom, że Stalin, czyli Gruzin, Iosif Dżugaszwili był mordercą, a więc wszyscy Gruzini mają teraz odpowiadać zbiorowo za jego przestępstwa i zostać odizolowani od reszty świata... Nonsens...
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem tej prowokacji lidera zespołu. Co ten typ miał w głowie, wiesz co innego nie wiedzieć, bo się ma w
@DinguMkembe: Gość uciekł bo tak mu wygodnie.
Bohaterscy i wartościowi Rosjanie zostali aby próbować walczyć ze złym rządem. Ten jest tchórzem, który nie zasługuje na żaden szacunek.
Jakby nie udało mu się uciec, to bez problemów mordowałby Ukraińskich cywili.
Osobiście wywaliłbym z Polski każdego obywatela Rosji.
Wpuściłbym, dopiero jakby obalili swoich tyranów.
Dlaczego Polacy czy Ukraińcy mogli