Kilka godzin czekania w szpitalu, a potem i tak wizyta u lekarza prywatnie
Dziecko w poważnym stanie potrzebowało pomocy lekarza. Jak się później okazało – diagnoza lekarza z wieczorynki znacznie różniła się od lekarza przyjmującego prywatnie.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze