Chory kraj, chorzy ludzie
Chory kraj, chorzy ludzie. Za komuny były chociaż syrenki i warszawy. Dziś nie ma żadnej marki typowo polskiego samochodu. O padaczce na ulicach i w miastach nie wspomnę.
grzegorz_n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 4
Chory kraj, chorzy ludzie. Za komuny były chociaż syrenki i warszawy. Dziś nie ma żadnej marki typowo polskiego samochodu. O padaczce na ulicach i w miastach nie wspomnę.
grzegorz_n z
Komentarze (4)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Masz rację, niemniej tekst jest o sytuacji gospodarczej i dobrobycie jaki miał zaistnieć po zmianie systemu, w tym gospodarki centralnie planowanej na wolnorynkową.
Ten cudowny dobrobyt nie miał szansy zaistnieć (bez skrajnej nędzy, która się pojawiła) bo sam proces zmiany pociąga za sobą ofiary, w postaci ludzi, którzy nie będą w stanie przystosować się do nowego. Z jednej strony bezdomni i bezrobotni są sami sobie winni. Z drugiej strony - bardziej winny jest poprzedni system, który stworzył z tylu ludzi życiowych inwalidów.
Powrót do normalności jest trudny i bolesny. Nie żebym usprawiedliwiał rząd