18 lat temu Zdzisław Beksiński został brutalnie zamordowany.
Był poniedziałek, 21 lutego. Dochodziła 21.30, gdy Zdzisław Beksiński, światowej sławy malarz, ale też fotograf i rzeźbiarz, otworzył drzwi mieszkania przy ulicy Sonaty 6 na warszawskim osiedlu Służew nad Dolinką.
Pieronek z- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
@Odbytniczy: Z kontaktów z patologią nigdy nic dobrego nie wychodzi. Zwłaszcza jak ktoś jest stary i słaby.
A czytałeś "Detoks. Zdzisław Beksiński, Norman Leto. Korespondencja, rozmowa"?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Tak działa sztuka.
Ja płaczę jak słyszę wiersz Baczyńskiego śpiewany kaczym głosem sannah.
A tobie może to latać i bzikać bo ... zardzewiała blacha.
Sztuka rodzi się w uczuciach i rozumie odbiorcy