Jazda po wrocławsku, czyli żółw i zając w jednym
"Kierowcy we Wrocławiu spod świateł ruszają flegmatycznie. Ale jak już ruszą to pędzą nie zważając na ograniczenia prędkości, ignorują znaki, światła i pieszych - to wnioski z eksperymentu, jaki przeprowadziliśmy na ulicach Wrocławia" - cóż, z własnych obserwacji mogę jedynie potwierdzić...
irash z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz