Wspomnień czar. P2M czyli pocztowa wersja torrentów. Znacie, używacie?
Usiądź młody człowieku, zaraz opowiem ci jak to za moich czasów ściągało się najnowsze filmy bezpośrednio ze skrzynki pocztowej, szybko, łatwo i przyjemnie... no może nie łatwo i raczej średnio przyjemnie, ale przynajmniej szybko.
speedy911 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
bo przeklejenie hasha z forum do okienka programu większość przerastało. Poziom trudności taki sam, jak pobranie pliku torrent. No chyba że się skrzynki pocztowe poblokowały, to wtedy się lekko komplikowało, ale też bez przesady.
@jestemjakijestem1212: dokładnie o to chodziło :)
Najlepiej to chyba jednak z serwerow ftp szlo szczegolnie z tych priv sajtów 0sec affil itp