@Programista500plus: srać jak srać, ale opcja nadania sobie bagażu na skrytkę InPostu byłaby kapitalna. Zamiast bujać się na lotnisku z nadaniem/odbiorem bagażu (czekaniem przy taśmie i nerwami, czy Guiseppe miał gorszy dzień i zostawił akurat Twoją walizkę w samolocie). Podchodzisz do paczkomatu, a bagaż nadany dwa dni wcześniej z paczkomatu w PL już tam czeka.
Komentarze (2)
najlepsze
Podchodzisz do paczkomatu, a bagaż nadany dwa dni wcześniej z paczkomatu w PL już tam czeka.